Menu

wtorek, 5 maja 2020

Bullet journal - maj


W maju wszystko zaczyna przybierać wielu kolorów, na zewnątrz robi się zielono. Tymczasem u mnie się ozłociło.

Niedawno kupiłam we flying tigerze naklejki. Na początku nie wiedziałam do czego wykorzystać takie kształty, później stwierdziłam, że przypominają doniczki i jako takie je użyłam. Ze względu na to, że miałam już dawno kupione wiele washi tapes i niektórych z nich wciąż nie użyłam, w tym tych ze złotymi wzorami, to był odpowiedni moment żeby je w końcu użyć.



Tak oto na pierwszej stronie zamieściłam wspomniane kwiatki w złotych doniczkach oraz mini kalendarz i listę rzeczy do zrobienia.






Na kolejnych stronach znajdują się nawyki  - i te dotyczące codzienności i zdrowego tryby życia. Ta druga strona ma swój debiut, ponieważ zazwyczaj łączyłam ją albo z nawykami codziennymi albo z fitnessem. Tym razem jednak postanowiłam, że skoro i tak staram się skupić teraz tylko na rozciąganiu różnych partii ciała oraz ćwiczeniach brzucha, to tylko poświęcę stronę temu pierwszemu. Do tego chcę spróbować notować je w formie kołowej, a nie jak zwykle w tabelce albo mini kalendarzu.



Dalsze strony poświęciłam książkom (tu akurat brak złotego koloru, ale pewnie znajdzie się przy zaznaczaniu ile stron danego dnia przeczytałam) oraz obejrzanym filmom i serialom.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bullet journal - podcasty

Od kilku miesięcy jestem wielką fanką podcastów. Słucham wszystkiego - i dotyczące konkretnych tematów jak i takich w którym mówią o wsz...