Menu

poniedziałek, 25 listopada 2019

Bullet journal od podstaw - czyli czym jest i dlaczego jest przydatny?


Skoro czytasz ten post, to pewnie albo dopiero zaczynasz swoją przygodę z bullet journalingiem, albo szukasz inspiracji do swojego obecnego dziennika. Jeśli to pierwsze, to jesteś na tym samym poziomie co ja 2 lata temu. W takim razie zapraszam do dalszego czytania!


|Czym jest bullet journal?



Na pytania znajomych w stylu "a co to masz?" albo po prostu "Bullet journal? A co to jest?" odpowiadam zazwyczaj, że jest to kalendarzo-dziennik. Ze względu na to, że można w nim zanotować wszystko, cokolwiek się chce. Ryder Carrol, twórca tej metody, uważa, że ma ona na celu "pomóc Ci śledzić przeszłość, organizować teraźniejszość i planować przyszłość".

Około dwóch lat temu, szukając na YouTube filmików z prostymi tutorialami jakiś obrazków znalazłam kanał Amandy, która akurat projektowała strony na któryś miesiąc w swoim bujo. Zainteresowałam się wtedy co to jest i stwierdziłam, że też chcę spróbować taki założyć. Zaczęłam oglądać więcej podobnych filmików oraz przeszukałam cały internet w poszukiwaniu inspiracji. Zakochałam się w wielu stronach, które często są bardzo kreatywne i kolorowe, a czasem tak minimalistyczne, że aż piękne w swojej prostocie.



| Co mogę w nim zanotować?


Te pytanie jest bardzo proste - wszystko! Metoda ta polega na tworzeniu stron, które mają pomóc Ci w lepszym organizowaniu swojego czasu, samokształceniu się czy motywowaniu do pracy nad swoimi nawykami. Poza kalendarzem można w nim notować takie rzeczy jak: cele na cały rok/miesięczne, przeczytane książki, przesłuchane podcasty, urodziny rodziny i znajomych, swoje nastroje, nawodnienie, ilość snu, swoje nawyki czy kontrolowanie swoich oszczędności oraz wydatków. Zależy czego potrzebujesz w nim najbardziej i do czego chcesz go używać.





| Dlaczego jest taki wyjątkowy?


Ze względu na to, że (zazwyczaj) bullet journal projektuje się samemu na podstawie własnych potrzeb. Obecnie jest coraz więcej stron z którym można ściągać lub kupić już gotowe strony, jednak wciąż większość osób jest zwolennikami tworzenia go samemu. Ponadto jak wspomniałam - nie jest to zwykły kalendarz, ponieważ poza nim można w nim umieścić o wiele więcej stron, których w zwykłym kalendarzu nigdy by się nie zaznaczyło.

| Czy jest on dla wszystkich?


Zdecydowanie tak! Gdy pierwszy raz na niego trafiłam, to moją uwagę przykuło z jaką kreatywnością wiele osób prowadzi swoje dzienniki. Piękne rysunki, grafiki, kaligrafia. Prowadząc swój pierwszy bullet journal w 2018 roku bardzo chciałam, żeby moje strony też były takie kolorowe i bogate. Niestety nie jestem duszą artystki i malowanie u mnie odpada. W 2019 postawiłam tylko na markery, wycinki z gazet albo wydrukowane obrazki i na wiele washi tapes. Teraz, planując swój kalendarz na 2020, poszukałam na stronach typu aliexpress dużo przydatnych gadżetów, które upiększą bullet journale każdej takiej nie-artystycznej duszy jak moja (gdy tylko zrobię o tym post to wstawię tu link)!

| Co jest potrzebne do prowadzenia bujo?


Tak naprawdę wystarczy zeszyt (najwięcej osób używa takich w kropki, które można kupić przez internet oraz coraz częściej stacjonarnie - ja swoje kupuje w Flying Tiger, ale widziałam również w Empiku. Zależy to jednak od Twojej wygody) i coś do pisania - długopis oraz jakiś marker. Jeśli potrafisz rysować to sam/a możesz narysować jakieś dodatki na stronach. Jeśli tak jak ja nie potrafisz, to wycinki z gazet, przeróżne naklejki czy obrazki z internetu mogą upiększyć Twój bullet journal. Sama jestem też ogromną fanką washi tape (takie taśmy z przeróżnymi obrazkami, napisami), który w szybki i tani sposób pomogą w zaprojektowaniu strony.

| Od czego zacząć?


Najlepiej zacząć od klucza. Ze względu na swoje szerokie zastosowanie można podzielić go na kilka grup, w zależności od potrzeb: zadania, kolory (ja używałam ich do zaznaczania co robiłam w ciągu dnia, jednak w 2019 nie użyłam tego trackera ani razu), do opisu książek czy filmów. Do wyboru, do koloru!


Następnie zawsze mam future log, czyli taki mini kalendarz na cały rok. Zapisuję w nim ważne wydarzenia takie jak wesela, koncerty, wizyty u lekarza, wyjazdy, zaznaczam urodziny i tym podobne. Dzięki temu mam wszystko w jednym miejscu i nie boję się, że za kilka miesięcy o czymś zapomnę. Planując kolejne miesiące zawsze zaznaczam w kalendarzu wszystko to, co miałam zapisane na tych stronach.


Kolejne strony zależą od potrzeb. Można zaprojektować trackery na cały rok (np. oszczędzanie, strony poświęcone jakimś wydarzeniom jak Eurowizja albo jakiś sport), bądź po prostu zaplanować miesiąc i w nim wszystko umieścić.

| Co będzie można znaleźć na blogu?


Po dwóch latach prowadzenia kalendarzy, dokładniej po metodzie prób i błędów już mniej więcej wiem jak chcę go prowadzić oraz że nie musi być taki super wypełniony obrazkami żeby był piękny. To właśnie będę starała się pokazać na tym blogu - wstawiając nie tylko swój bujo, ale także zaprojektowanie specjalnie inspiracje. Sama dużo inspiruje się innymi pomysłami, dlatego uważam, że to ciekawy pomysł. Jeśli będziecie chcieli post o jakimś konkretnym pomyśle - dajcie znać! Przyjmuje także krytykę - człowiek w końcu uczy się całe życie, a wiem, że perfekcji daleko mi brakuje.
Poza tym co jakiś czas będę też wrzucała posty dotyczące mojego #Top10 czegoś albo recenzję książek/seriali i tym podobne. Wciąż będzie to jednak głównie blog o bullet journalu.

Do następnego,

Aga x

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bullet journal - podcasty

Od kilku miesięcy jestem wielką fanką podcastów. Słucham wszystkiego - i dotyczące konkretnych tematów jak i takich w którym mówią o wsz...